Sprawy budowlane

Gdy projekt jest gotowy, czas się zabrać za wykańczanie. Ale jak? W tej części pogadamy o umowach z ekipą budowlaną, kolejności prac wykończeniowych i o tym, jak nie zwariować w trakcie tego całego procesu (spoiler: nie będzie łatwo).

Odbiór mieszkania z ekspertem

Dla mnie ściana wygląda na prostą. Dla poziomicy na trochę mniej prostą, a dla inżyniera z poziomicą laserową jest totalnie krzywa. Dlatego może warto zapłacić komuś za towarzystwo przy odbiorze technicznym.

Większość firm zajmujących się odbiorem mieszkań oferuje też gotowy raport usterek po spotkaniu. Warto poprosić o taki dokument, może się przydać, gdy deweloper nie będzie chciał współpracować.

Co z tą ekipą?

Ekipa wykończeniowa z polecenia to zwykle najlepszy wybór - ale zależy też, kto poleca. Jeśli koleżanka zachwala swojego majstra, warto wprosić się na kawę połączoną z kontrolą jakości położonych przez niego płytek. Tak na wszelki wypadek: ufaj, ale sprawdzaj.

Nawet z najlepszym majstrem warto podpisać umowę. Wypiszcie w niej dość szczegółowo wszystkie prace, koszty, orientacyjny termin; zapiszcie też klauzule o ewentualnych dodatkowych kosztach czy opóźnieniach. Jeśli majster nie będzie chciał podpisać umowy... Cóż, dobry majster sam zaproponuje taki dokument, więc zdecyuj na własną rękę ;)

Cechy dobrego majstra

  • Wykończył w życiu więcej niż jedno mieszkanie, najlepiej też u kogoś niespokrewnionego/niespowinowaconego.
  • Dysponuje rzeczami takimi jak odkurzaczem, szmata, która posłuży za wycieraczkę - słowem rozumie, że ten lokal w pewnym momencie przestaje być placem budowy, a sąsiedzi nie doceniają mozaiki z białych śladów na korytarzu.
  • Ma kolegów. Najlepiej takich, którzy znają się na tym, z czego sam majster jest słabszy.
  • Szanuje Twoją wizję i projekt. Uwaga - to nie znaczy, że ma się z nimi zgadzać. Może marudzić. Może wyzywać, że nikomu nie są potrzebne te ledy na suficie i kto to widział robić takie mikropłyki w łazience. Dopóki po takim monologu ostatecznie bierze się do wprowadzania Twoich pomysłów w życie - to jest OK.

Kolejność wykańczania

Od czego zacząć? Na czym skończyć? Wykańczanie mieszkania to domino - jedna rzecz ciągnie za sobą drugą. Oprócz kolejności, musisz też ustalić (ze sobą lub przyszłymi współlokatorami) osobisty próg bolu: czyli jak mało wystarczy Wam do tego, żeby móc się wprowadzić. Poniższa lista to moje subiektywne podejście do tego problemu.

  1. Najpierw to, co niezbędne do wprowadzenia się:
    • ściany, podlogi, sufity
    • instalacje (elektryka,hydraulika)
    • kuchnia
    • łazienka
    • materac
    • pralka
  2. Potem to, co przydatne, żeby nie żyć jak na campingu:
    • łóżko
    • biuro
    • kanapa lub fotele do siedzenia
  3. Na końcu dodatki:
    • pozostałe meble (sincerely, po co Ci one?)
    • balkon
    • dywany
    • dekoracje (patrz: pozostałe meble)